STRADUNIA

czapelka

No niestety... Pierwsze 6 odcinków III serii niczym szczególnym nie były, zaskakującego przerwania akcji również nie było... Niestety, 7-my odcinek kontynuuje nieco słabszą passę... Jest parę smaczków, ale wciąż za mało, za mało... Zdecydowanie lepszy jest Prison Break (wyświetlany w Polsce jako "Skazany na śmierć" - przyrzekam, Polacy mają czasem durną i kretyńską manierę do tłumaczeń... Dobrze, że Lost nie przetłumaczyli np. "Na bezludnej wyspie"

), chociaż i tu ostatnie 2 odcinki to spadek tempa akcji, ale i tak jest o niebo lepiej niż w LOST... Najgorsze jest to, że nie przerwę oglądania LOSTa wciąż mając nadzieję, że coś się zmieni...

czapelka

Ehhhh... no ciężko z tą III serią LOSTa... Na pewno jest to najmniej spójna seria, trochę za dużo skakania po wątkach, nieco zbyt chaotycznie to wszystko rozwiązane... Wyjaśniać się nic nie wyjaśnia, raczej się gmatwa, a maleńkie i niejasne podpowiedzi i wyjaśnienia to nieco za mało... W zasadzie jedynie odcinki 8 i 11 były na względnie rozsądnym poziomie... Było parę smaczków w innych odcinkach, ale to nie o to chodziło... No nic - za tydzień półmetek III serii

Dobrze, że 11-ty odcinek nabrał nieco rozpędu...

czapelka

No cudnie, wygląda na to, że LOST się odradza... Wszyscy, którzy oglądacie III serię - nie zniechęcajcie się po pierwszych 10 odcinkach

Seria nabiera z powrotem tempa i tajemniczości - wg mnie spokojnie jest tyle motywów i wątków, że można pociągnąć jeszcze z 2, 3 serie (tylko lepsze niż pierwsze odcinki III serii

). Z kolei zaczyna mnie już mierzić Prison Break - nie wiem o co chodzi z projektem SONA, ale powinni zakończyć ten serial na II serii.

czapelka

Dzisiaj La Grande Finale Losta

Dwugodzinny odcinek kończący III sezon... Sezon bardzo nierówny, choć lepsze byłoby stwierdzenie, że składający się z dwóch kompletnie różnych połówek... Nad pierwszą połową sezonu biadoliłem i zdania nie zmieniam - jest słaba jak na Losta, pewne rzeczy okazały się co prawda ważne z punktu widzenia dalszej akcji, jednak nie w pełni to usprawiedliwiało taką niemrawą akcję... Jednak od odcinka "Enter 77" (bodaj 11-ty) wszystko się zmieniło niemal o 180 stopni... I o ile Prison Break pod koniec II sezonu zaczął mnie nużyć i drażnić, to z LOSTem jest odwrotnie - ostatnie odcinki (szczególnie 20-ty - "Man Behind The Curtain") to miazga i przejechanie walcem... Z niecierpliwością czekam zatem na dzisiejszy półtoragodzinny finał bo się będzie działo... A potem jeszcze 3 sezony po 16 odcinków, 4-ty już w lutym 2008...

czapelka

Powiem krótko - pozamiatlali nas ślicznie na szufelkę tym finałem... Naprawdę wypas, zakończenie godne III serii (ze szczególnym wskazaniem na drugą połowę tej serii)... Teraz wypada czekać tylko do lutego...

Dawid OKR

No domie Prison break i lost to som nołlepszy serialy. Czekom na czworti sezon Lostu.

czapelka

No i zaczęło się - IV seria LOST, a w zasadzie jej połowa. Jeśli ten sezon będzie choć w połowie tak dobry jak pierwszy odcinek to będzie genialnie. Pierwszy odcinek III sezonu bez porównania do pierwszego odcinka IV sezonu - wtedy jedynie początek wgniatał w krzesło, teraz robi to cały odcinek. Koncepcja wprowadzenia flashforwardów (czego przedsmak mieliśmy w finale III sezonu) rewelacyjna. Czekam z nieprawdopodobną niecierpliwością na odcinek 2...

czapelka

Jestem po obejrzeniu 4-go odcinka IV sezonu - czyli jestem na półmetku tego co zostało do tej pory w ramach tego sezonu nakręcone. Krótko - IV sezon ryje czachę. Mocno. Każdy odcinek jest świetny. Trochę wynika to z konstrukcji retrospekcji (o ile tak można je nazwać, można się też zastanawiać, czy retrospekcjami nie nazywać przypadkiem akcji na wyspie

), ale póki co zdaje egzamin doskonale. O ile Prison Break stał się w III sezonie żałosną parodią świetnych dwóch pierwszych sezonów, o tyle Lost wzniósł się naprawdę na wyżyny - już to mówiłem, ale dla mnie ten serial może mieć i 10 sezonów, jeśli będzie trzymał taki poziom. Wiem też, że podobnie negatywnie jak teraz o Prison Breaku, wypowiadałem się o pierwszej połowie III sezonu Lost, ale zaprawdę - najsłabszy odcinek pierwszej połowy III sezonu Lost zjada na śniadanie najlepszy odcinek III sezonu Prison Break.
Szkoda, że przez strajk scenarzystów powstało na razie jedynie 8 odcinków IV sezonu LOST (podobno mają na szybko dokręcić jeszcze 5), ale intensywność wrażeń nieco rekompensuje ten brak.

MatiP

Czwarty sezon LOST sie zaczął

jak sie nie myle, to w kazdy czwartek znowu poleci o zwyczajnej porze. Dobrze gadam :?:

adam

czapelka

Oglądajcie ludki 4-ty sezon, bo warto. Oj warto!